Nieustanny rozwój i pogoń za wynikami, zarówno tymi w pracy, jak i w sporcie, niesie ze sobą coraz bardziej ciążącą na nas presję oraz stres. Te z kolei negatywnie oddziałują na funkcjonowanie naszych organizmów, m.in. wpływając na to, jak się wysypiamy. Czy w tym wypadku monitorowanie snu jest czymś, co pomoże nam, triathlonistom, w uzyskaniu lepszych wyników sportowych?
Przygotowania do triathlonu to niemałe wyzwanie. W harmonogramie dnia poza pracą i obowiązkami trzeba często znaleźć jeszcze dodatkową lukę na pływanie, kolarstwo oraz bieganie. Poza samymi treningami jednak istnieje jeszcze jedna ważna kwestia, która zaniedbana może nieść ze sobą spore konsekwencje. To troska o prawidłową regenerację.
Regeneracja tak jak w przypadku wykonywanych jednostek treningowych, również może podlegać analizie. W tym przypadku pomocne okazuje się monitorowanie snu. Czy jednak triathlonista rzeczywiście tego potrzebuje?
Śpij spokojnie, a resztę zostaw “specjaliście”
Sen odgrywa kluczową rolę w procesie regeneracji każdego sportowca. Im lepsza jego jakość, tym większa wydajność na treningach. Niezależnie od tego, czy trenujesz kilka, czy kilkanaście godzin w tygodniu, warto byś zadbał nie tylko o jakość wykonywanych jednostek, lecz także odpowiednie do nich przygotowanie. A więc właśnie prawidłową regenerację.
Wprowadzenie monitorowania snu może przynieść triathloniście wiele korzyści. Za pomocą nowoczesnych urządzeń, takich jak odpowiednie aplikacje, sportowiec może uzyskać wgląd w swoje wzorce snu. Pozwala to ocenić jego jakość, określić czas trwania różnych faz (takich jak REM czy głęboki sen) oraz identyfikować ewentualne problemy, takie jak bezdechy senne czy niestabilne fazy snu.
Monitorując sen, zrozumiesz, w jaki sposób styl twojego życia i treningi wpływają na to, jak twój organizm zachowuje się nocą. Umożliwi to wprowadzenie efektywnych zmian. Dzięki temu m.in. zaplanujesz prawidłową porę snu i unikniesz czynników negatywnie wpływających na jakość twojego wypoczynku (np. spożywanie kofeiny przed snem).

Jak zadbać o swój sen?
Jeśli zależy Ci na tym, by monitorować swój sen, jednym z narzędzi umożliwiających jego analizę są aplikacje (darmowe oraz płatne) na smartphone’a, zegarki typu smart watch oraz inne urządzenia elektroniczne. Działają one we wszystkich systemach operacyjnych oraz oferują różnorodne programy. Ich działanie opiera się na:
- ułatwieniu zasypiania. Przy wykorzystaniu subtelnych dźwięków (np. szumu fal, czy szum deszczu) lub medytacji aplikacje pomagają Ci zrelaksować się i wyciszyć, by ułatwić zasypianie.
- monitorowania snu. W tym wypadku wykorzystywane programy skupiają się na kontroli wypoczynku. Dzięki obserwacji kolejnych faz snu, zaplanowaniu pobudek oraz obserwacji zebranych parametrów, możesz sprawić, że Twój sen stanie się efektywniejszy.
W kwestii snu również liczy się równowaga
Choć monitorowanie snu może okazać się dla triathlonisty bardzo pomocne, istnieje także ryzyko nadmiernego skupienia się na danym aspekcie treningu kosztem innych. Naukowe podejście do optymalizacji snu może prowadzić do obsesyjnego analizowania każdej minuty snu. To z kolei może wywołać niepotrzebny stres i napięcie, a więc warunki negatywnie wpływające na jakość snu.
W tym celu musisz znaleźć równowagę między naukowo uzasadnionym podejściem a własnym ciałem i intuicją. To, co działa dla jednej osoby, niekoniecznie będzie działało skutecznie u innego zawodnika. Dlatego ważne jest, aby monitorowanie snu traktować jako narzędzie wspomagające, a nie jako absolutny wyznacznik twojego sportowego sukcesu.