W ubiegły poniedziałek kilku zawodników naszej drużyny odwiedziło tor kolarski w Pruszkowie. Testowaliśmy tam m.in. różne ustawienia rowerów i różne prototypy strojów startowych przygotowanych przez naszego Partnera marki Quest.
Punktualnie o 6:30 poniedziałkowego poranka część naszej drużyny z wyjątkową misją pojawiła się na torze kolarskim w Pruszkowie. Celem było jedno — znalezienie jak najwięcej odpowiedzi w kwestii oszczędności watów na rowerze. W tym przypadku bowiem ich im mniej, tym lepiej dla wykręcanych wyników.
W tym celu poprosiliśmy o pomoc ekipę PNcast, Piotra i Pawła, którzy przez siedem godzin analizowali wiele zmiennych i poszukiwali najkorzystniejszych i zindywidualizowanych rozwiązań dla kilku naszych zawodników.
Testy aerodynamiczne w oparciu o współczynnik CdA
Kierunek wszelkich testowanych zmian, które sprawdzaliśmy w ubiegły poniedziałek, wyznaczał współczynnik CdA. Informuje on dokładnie o wartości oporu powietrza pomnożonego przez powierzchnię czołową obiektu w ruchu. W skrócie — im niższy współczynnik, tym większa wykręcana prędkość. Po to właśnie przyjechaliśmy do Pruszkowa.
Przez kilka godzin na torze poszukiwaliśmy więc takich rozwiązań, które gwarantowały zmniejszenie powierzchni czołowej zawodników na rowerach, ale nie tylko. Na opory powietrza bowiem wpływają również, chociażby takie detale jak materiał, z którego uszyty został strój startowy, czy same szwy.
–To były ważne testy, podczas których sprawdziliśmy różne ustawienia rowerów naszych zawodników. Sami nasi PROsi, Kacper Stępniak i Piotr Ławicki, wykonali łącznie niemal czterdzieści przejazdów, podczas których testowaliśmy różne elementy — mówi Paulina Kotfica, trener Pho3nix GVT Team, była profesjonalna triathlonistka. – Testy udowodniły, że czasami dodanie jakiegoś elementu może nie tylko pomoc, lecz także w niektórych przypadkach zaszkodzić. Po kilku godzinach udało nam się wprowadzić u Kacpra i u Piotrka zmiany w ustawieniach. Najbliższe treningi i zawody będą najlepszym sprawdzianem na to, jakie faktyczne korzyści przyniosą.
Piotr i Paweł z PNcast, który przeprowadzali badania, wykazali się pełnym profesjonalizmem. Dziękujemy też ekipie z BMC LAB Wrocław, która służyła nam pomocną dłonią podczas testów — dodaje Kotfica.


Zaskakujące wnioski
Podczas przejazdów Kacpra i Piotra okazało się, że każdy z nich może sporo zmienić w swoich dotychczasowych ustawieniach na rowerze. Co więcej, okazało się, że w wielu przypadkach to, co korzystanie wpływało na oszczędności jednego z nich, generowało straty u drugiego.
Tak było m.in. w przypadku zaklejenia lemondki. W pozycji Piotra, którego nowa pozycja spowodowała podniesienie i zwiększenie nachylenia kąta lemondki, zabieg ten przyniósł sporo oszczędności. Wręcz przeciwnie było u Kacpra, u którego poziomo ustawiona lemondka i jej zaklejenie przyniosła większe straty.
–Testy z ekipą PNcast przyniosły bardzo dużo nowej i pożytecznej wiedzy. Wprowadziliśmy sporo zmian, które przekładają się na bardziej komfortową i szybszą jazdę. Aerodynamika to niesamowicie ciekawe zagadnienie, a najbardziej zaskakująca jest dla mnie indywidualizacja skuteczności wprowadzanych zmian — relacjonuje Piotr Ławicki, zawodnik PRO Pho3nix GVT Team.




Quest szyje najszybsze stroje
Jedną z testowanych przez nas zmiennych były różne modele strojów startowych. Dzięki uprzejmości naszego Partnera, marki Quest, udało nam się sprawdzić cztery różne prototypy kombinezonów oraz porównać je z innymi modelami szytymi przez innych producentów.
–Dzięki współpracy z Phoenix GVT Team mieliśmy możliwość sprawdzenia naszych najlepszych modeli kombinezonów. Po wstępnych konsultacjach z zawodnikami zmodyfikowaliśmy je i użyliśmy najnowszych materiałów przystosowanych do triathlonu. Z naszych czterech modeli najlepszy okazał się kombinezon, w którym użyliśmy jednego z EKO materiału. Testy potwierdziły, że zawodnicy będą się ścigać w jednych z najszybszych kombinezonów na świecie — wspomina poniedziałkowe testy Natalia Frączek, logistic manager marki Quest.
Zawodnicy są już po pierwszych treningach kolarskich, podczas których testowali nowe pozycje. Wszystko wskazuje na to, że godziny spędzone na torze przyniosły sporo pozytywnych zmian. Prawdziwym sprawdzianem będą jednak pierwszy starty. Na horyzoncie powoli pojawia się już otwarcie sezonu. Kacper i Piotr mają w planach start na Ibizie podczas mistrzostw World Triathlon na długim dystansie, które odbędą się na początku maja.

